Ektomorfik – kto to taki?

Ektomorfik - kto to taki?

Jesteś osobą o bardzo specyficznej, smukłej sylwetce? Dużo ćwiczysz, a mimo to masz problem z przyrostem masy mięśniowej? Wykluczyłeś już przyczyny zdrowotne, a sytuacja się nie zmienia? Być może to po prostu Twoja uroda - wymienione cechy to tylko niektóre z charakteryzujących figurę ektomorfika wyróżników. Określenie tego, którym z trzech rodzajów jesteś, pomoże Ci dobrać dietę i zaplanować treningi w taki sposób, by rozpocząć przemyślaną i skuteczną pracę przy modelowaniu swojego ciała. Kto to jest ektomorfik i czego mu potrzeba do osiągnięcia pełni sił, zdrowia i urody?

Co znajdziesz w artykule?

Kim jest ektomorfik? Charakterystyczne cechy

Zacznijmy od podstaw, czyli definicji tego, kto to ektomorfik. Obok mezomorfika i endomorfika to jeden z typów sylwetki określonych przez Williama Sheldona na bazie przemiany materii, proporcji ciała i tendencji do gromadzenia masy mięśniowej oraz tkanki tłuszczowej przez człowieka.

Kto to jest ektomorfik - sprawdź, czy to ty:

  • Ektomorfik ma bardzo smukłą, wydłużoną sylwetkę o specyficznych proporcjach;
  • Cechuje się szybka przemianą materii;
  • Ma niską masę ciała oraz masę mięśniową;
  • Poszczególne części ciała mają konkretne wymiary: twarz i szyja są pociągłe, miednica i barki - wąskie, tors płaski, ręce oraz nogi - smukłe i mało wyrzeźbione.
  • Miewa problemy z przybieraniem na masie - zarówno jeśli chodzi o wagę, jak i samą masę mięśniową.
  • Jest drobno zbudowany, o tzw. “drobnej kości”;
  • Mocno zarysowują się u niego obojczyki;
  • Talia jest szczególnie wąska.

Ten typ sylwetki cechuje więc osoby szczupłe, wysokie (choć nie zawsze - tak jak podkreślamy, kluczowe są tutaj proporcje), nie masywne, o lekkiej budowie ciała. Choć wydawałoby się, że jest to sylwetka idealna, ektomorfik często ma problem z rozbudowaniem masy mięśniowej, wykonując typowe treningi. Dlatego przygotowaliśmy ten prosty poradnik z wytycznymi, jakie działania będą najbardziej sprzyjające dla tego rodzaju budowy.

Dieta na zwiększenie masy ciała dla ektomorfika

Jest kilka istotnych aspektów, które należy wziąć pod uwagę, komponując dietę dla ektomorfika, by ułatwić mu przybranie na masie. Rozpocznij działania tymi pięcioma krokami:

  1. Stwórz nadwyżkę kaloryczną. Co to oznacza? Oblicz swoje podstawowe zapotrzebowanie kaloryczne (np. przy pomocy naszego kalkulatora kalorii) i dodaj do niego ok. 1000 kcal na dobę. Dzięki takiej ilości powoli, ale skutecznie zaczniesz przybierać na masie ciała.
  2. Odpowiednio rozłóż makroskładniki w swojej diecie, czyli zbilansuj w dopasowany do Twojej budowy sposób proporcje cukrów, białka i tłuszczu. Proponujemy następujący rozkład makroskładników: węglowodany - 45%-50%, białko 30%, tłuszcze 25%-30%.
  3. Jedz często i nie omijaj posiłków, by rozsądnie rozłożyć kalorie w ciągu dnia. Najlepsza liczba posiłków dla ektomorfika to ok. 6-7 dziennie.
  4. Jeśli jesteś ektomorfikiem, dieta o tak wysokiej kaloryczności może stanowić dla Ciebie pewne wyzwanie. Dlatego jeżeli objętość jedzenia jest zbyt wysoka i nie jesteś w stanie spożywać określonej w punkcie 1. liczby kalorii, włącz posiłki płynne i produkty wysokoenergetyczne. Nie znaczy to, że powinny to być produkty wysokoprzetworzone - dużo kalorii w małej objętości mają np. orzechy (szczególnie włoskie, brazylijskie) i ziarna oraz pestki (np. słonecznik, dynia), a także masło orzechowe czy zdrowe tłuszcze, np. oliwę z oliwek.
  5. Utrzymuj wysokokaloryczną dietę, by nie dopuścić do spalania tkanki mięśniowej.

Trening idealny dla ektomorfika, czyli… jaki?

Trening dla ektomorfika powinien koncentrować się na stałym budowaniu masy mięśniowej. Unikaj dużej ilości treningów spalających tkankę tłuszczową, takich jak intensywne bieganie, jazda na rowerze, treningi interwałowe itp. Nie ma nic złego w cardio, ale dobrze jest znacząco zdywersyfikować ćwiczenia, stawiając na dużą liczbę siłowych.

Rodzaj treningu

Dla ektomorfika trening siłowy to idealna opcja - najlepiej, by łączyć je z krótkimi, mało intensywnymi treningami aerobowymi. Trening siłowy powinien przebiegać (w zależności od możliwości danej osoby) z dużymi lub bardzo dużymi obciążeniami. Najlepiej, by na jedną sesję poświęcić ok. 60 minut i w jej trakcie wykonać ćwiczenia na całe ciało. Treningi konkretnych części ciała będą tu mniej skuteczne.

Częstotliwość treningu

Wystarczająca częstotliwość ćwiczeń siłowych, pozwalająca na rozbudowę tkanki mięśniowej, to ok. 3-4 x w tygodniu. Jeśli chodzi o mało intensywny trening aerobowy sprzyjający utrzymaniu dobrej kondycji i zdrowia, najlepiej uprawiać go 2 razy w tygodniu - dobrze, by był to np. spacer w terenie czy bieżnia.

Sylwetka ektomorfika, choć stawia pewne wyzwania, jest jednocześnie bardzo sprzyjająca uzyskaniu odpowiedniej, zdrowej figury. Wystarczy znać swoją specyfikę: odżywiać się wysokokalorycznie i stawiać na trening siłowy. Z kilkoma prostymi zasadami, które przedstawiliśmy w tym wpisie, na pewno będzie Ci łatwiej zadbać o zdrowy wygląd.


Jak zmotywować się do ćwiczeń? 10 sprawdzonych sposobów

Jak zmotywować się do ćwiczeń? 10 sprawdzonych sposobów

Ruch potrafi być nie lada wyzwaniem, szczególnie gdy nie masz wiele czasu albo motywacji. Podjęcie aktywności fizycznej nie daje organizmowi natychmiastowej nagrody, tak jak ma to miejsce w przypadku ulubionego serialu czy po zjedzeniu tabliczki czekolady, a do tego wymaga konkretnych zasobów energii już na samym początku, ale nie oznacza to, że nie jest warte wysiłku. Jak się zmotywować do ćwiczeń nawet po trudnym dniu? Mamy dla Ciebie 10 sprawdzonych sposobów, dzięki którym wskoczysz w strój do jogi czy ulubione buty do biegania i przezwyciężysz trudności! A ta satysfakcja po udanym treningu? Nic jej nie dorówna!

Co znajdziesz w artykule?

Jak zmotywować się do ćwiczeń? Zaufaj swojemu ciału!

Małe cele

Przytłacza Cię wyzwanie 30-dniowego treningu 7 dni w tygodniu? Nic dziwnego - mózg nie lubi dużych zmian. Dlatego właśnie postaw na małe cele w duchu SMART: mierzalne, realne i ograniczone czasowo. Odhaczaj cele, by dodać sobie motywacji przez niewielkie sukcesy, i już planuj następne. Nasz mózg lubi zwycięstwa, nawet jeśli przyjmują formę zaliczonego 20-minutowego treningu!

Znajdź coś dla siebie

Sport nie musi być Twoim hobby, ale nie musi też być nudny. Zastanów się więc, jaka aktywność będzie sprawiała Ci przyjemność. Nie sugeruj się modnymi sportami czy trendami, które mogą okazać się zupełnie niedostosowane do Twoich potrzeb. Nie każdy lubi (i nie każdy może!) biegać, czasem lepiej wybrać rower, rolki, basen lub taniec. Pamiętaj, że ma tutaj chodzić o Ciebie. Dlatego jeśli motywacją do ćwiczeń jest dla Ciebie dobra zabawa i wolisz sporty drużynowe, zaangażuj w nie znajomych; jeśli masa ciała czy kondycja nie pozwalają Ci na intensywny wysiłek, może okazać się, że cardio zaliczysz na szybkim spacerze po lesie czy na bieżni. Siłownia i treningi na macie to nie wszystko!

Zaplanuj aktywność w kalendarzu

Czego nie ma w kalendarzu, tego nie ma w Twoim życiu. Wygospodaruj czas na ćwiczenia (na początek np. 2 razy w tygodniu) i nie pozwól, żeby coś zakłóciło Twoje plany. Próbuj wpasować trening w Twoją dotychczasową rutynę - jeśli do tej pory wieczorem oglądałaś serial, włącz go, a przy okazji zrób 10 kilometrów na rowerze stacjonarnym. To dalej będzie dobrze spędzony czas dla Ciebie, nic nie tracisz! 😊

Notuj postępy

Nic tak nie podnosi na duchu jak pozytywne zmiany i widoczne postępy! To najlepsza motywacja do ćwiczeń i odchudzania. Jeśli zależy Ci na wymodelowaniu sylwetki, regularnie mierz się w obwodach i waż. Pamiętaj, że ćwiczenia wzmacniają cały Twój organizm, a ty stajesz się coraz silniejsza, dlatego notuj też postępy w aktywności fizycznej, takie jak coraz dłuższy bieg, więcej kilometrów przemierzonych rowerem, coraz więcej basenów.

Pochwal się, że działasz

Powiedz przyjaciółce, siostrze albo koleżankom w pracy o nowym postanowieniu. Jeśli pochwalisz się światu, że działasz, trudniej Ci będzie odpuścić. A może przy okazji ktoś dołączy do Twojego wyzwania i będzie wam raźniej?

Razem raźniej

Czasami samej trudno jest się zmotywować - jeśli tego nie lubisz, spróbuj aktywności w towarzystwie. Weź męża na siłownię, dzieci na basen, a na jogging wybierz się z przyjaciółką i wykorzystaj ten czas na rozwój nie tylko ciała, lecz także relacji z innymi. Pamiętaj tylko, by nie uzależniać swoich planów od humoru innych - jeśli znajomy odwoła wspólny trening, dobrze, żebyś ty i tak weszła na matę!

Świętuj sukcesy

Pamiętasz o tym, aby wyznaczać sobie małe, realne, mierzalne i terminowe cele? Świetnie! Nie zapominaj o świętowaniu jak już je osiągniesz - to bardzo ważna część planu treningowego 😊 Wybierz taką nagrodę, która przyniesie Ci dużo radości. Może być związana z aktywnością fizyczną i przynieść Ci motywację do ćwiczeń - jeśli nie byłaś pewna, czy warto kupić nowe legginsy albo buty do biegania, to jest ten moment!

Nie porównuj się

Każda z nas jest inna. Mamy różne możliwości psychiczne, finansowe czy czasowe, pomijając już fakt, że każde ciało wygląda i zachowuje się odmiennie. Dlatego nie porównuj się do innych, ale do siebie z poprzedniego dnia, z ubiegłego tygodnia, miesiąca czy roku. Bądź po prostu lepszą wersją siebie! 😊 Pamiętaj też, że motywacja do treningu nigdy nie przychodzi sama; nie jest czymś, co magicznie się pojawia - za wszystkimi sukcesami, które widzisz na swoim Instagramie, stoi masa pracy i walki.

Świeć przykładem

Jak się zmotywować do ćwiczeń w domu? Może świadomość tego, że Twoje działania wpływają na innych, odrobinę Ci pomoże. Nawet jeśli Twoje dzieci Cię nie słuchają, to na pewno obserwują i powtarzają Twoje zachowania. Zamiast mówić o zdrowym stylu życia, zachęć dzieciaki do wspólnej aktywności fizycznej, a przy okazji pokaż im, jak smaczne potrafią być zbilansowane posiłki.

Skorzystaj z pomocy

Nie odpowiadają Ci ćwiczenia, które znajdujesz w sieci? Martwisz się, że nie wykonujesz ich poprawnie albo nie są dopasowane do potrzeb Twojego ciała? Nie bój się skorzystać z pomocy fizjoterapeuty albo trenera personalnego. Nowy zestaw ćwiczeń czy technika ich wykonywania ułatwi Ci zadanie i da motywację do treningu!


Wzrost wagi mimo diety? Poznaj przyczyny!

Wzrost wagi mimo diety? Poznaj przyczyny!

Odchudzasz się od dłuższego czasu, a efektów wciąż brak? A może waga pokazuje więcej kilogramów niż wtedy, gdy zaczęłaś dietę? Przyczyn takiego stanu rzeczy może być wiele - od prostych błędów technicznych, przez zaburzenia gospodarki hormonalnej, aż po problemy z utrzymaniem diety. Sprawdź, skąd może wynikać wzrost wagi na diecie i jak sobie z nim poradzić.

Co znajdziesz w artykule?

Wzrost wagi na diecie - błędna dieta czy inne problemy?

Ważenie o nieodpowiedniej porze

Jedną z najważniejszych zasad w procesie utraty masy ciała jest właśnie regularne ważenie. Jest ono jednak miarodajne wyłącznie jeśli ważysz się o tej samej porze i w tych samych warunkach każdego dnia - pomiar swojej masy ciała najlepiej przeprowadź rano, na czczo i po skorzystaniu z toalety. Właśnie wtedy waga pokaże optymalny wynik. Wieczorem lub po posiłku możesz ważyć nawet o 1-2 kg więcej!

Syndrom ostatniej wieczerzy

Znasz to uczucie, kiedy mówisz sobie, że “dietę zaczniesz po weekendzie, teraz można zaszaleć”? Wyobraź sobie więc taki scenariusz: w środę byłaś u dietetyka, ale dietę masz rozplanowaną od poniedziałku. Ostatnie dni “wolności” przed dietą mogą obfitować w wysokokaloryczne posiłki w dużych ilościach, ulubione alkohole i słodycze, a efektem tego może być szybki przyrost masy ciała. Może się okazać, że po tych kilku dniach Twoja waga będzie pokazywała o 2 kg więcej niż ta u dietetyka. Dlatego właśnie ostatecznie zważ się w dzień wdrożenia nowych jadłospisów, ale pamiętaj: dieta to nie lista wyrzeczeń, nie musisz najadać się na zapas!

Nieprawidłowy deficyt kaloryczny

Odpowiednio dobrana kaloryczność w diecie redukcyjnej to podstawa sukcesu: żeby osiągnąć spadek wagi, musimy wygenerować ujemny bilans energetyczny. Jeśli dieta, którą wdrażasz, ma źle określoną kaloryczność względem Twojego zapotrzebowania, jej efekt może być niewystarczający, lub - w zależności od stopnia błędu - wręcz powodować wzrost wagi mimo diety.

Historia restrykcyjnych diet

Jeśli wcześniej stosowałaś bardzo restrykcyjne diety o niskiej kaloryczności, możesz zmagać się ze spowolnioną przemianą materii. Czy wiesz, że jeśli eksperymentowałaś np. z postami warzywno-owocowymi Twój metabolizm może być teraz niższy nawet o 30%? Warto powiedzieć swojemu dietetykowi o poprzednich dietach, by mógł podpowiedzieć Ci, jak działać skuteczniej.

Brak aktywności fizycznej

Sprawdź, czy nie przeceniasz swojej aktywności fizycznej. Może w rzeczywistości trening nie jest tak bardzo intensywny jak Ci się wydaje? Korzystaj z opasek mierzących tętno i intensywność wysiłku, by ułatwić sobie obliczanie spalonych kalorii. Jeśli w ogóle nie podejmujesz aktywności fizycznej, pomyśl o jej wprowadzeniu - oprócz całego mnóstwa pozytywnych aspektów wpływających na zdrowie, ruch powoduje przyspieszenie perystaltyki jelit, a tym samym reguluje cykl wypróżnień i metabolizm.

Podjadanie

Trudna informacja na początek jest taka, że wszystko poza wodą ma kalorie: tort na urodzinach koleżanki w pracy, cukierek w recepcji, mleko do kawy czy shake proteinowy na siłowni nie pozostają niezauważone przez organizm. Pamiętaj też, że zdrowe słodycze to wciąż słodycze i pomimo braku białego cukru czy niezdrowych tłuszczów, wciąż posiadają kalorie. Warto przez kilka dni prowadzić na bieżąco dzienniczek tego, co jesz, i zweryfikować, czy aby na pewno nie wpada nam dodatkowo 200-300 kcal więcej.

Dlaczego tyję, będąc na diecie? Woda i błonnik w organizmie

Ważenie po intensywnym treningu

Jeśli od kilku dni intensywnie podnosisz kilogramowe sztangi na siłowni, wyciskając siódme poty, nie dziw się, że Twoja waga zamiast pójść w dół - podskoczyła do góry. Twoje mięśnie po intensywnej pracy magazynują wodę, która zawyża wagę, ale jest to zjawisko całkowicie naturalne i nie powinnaś się nim przejmować, ani tym bardziej rezygnować z treningów. Nawadniaj się regularnie i rób przerwy od ćwiczeń, by dać się organizmowi zregenerować, a wszystko będzie dobrze!

Zmiana rodzaju spożywanych pokarmów

Gdy zmieniasz dietę z tej bogatej w cukry proste na dietę wysokobłonnikową, nawet o niższej kaloryczności, możesz początkowo odnotować wzrost masy ciała. Jest to spowodowane zwiększeniem się resztek pokarmowych (błonnika) w jelitach i to właśnie one często zawyżają masę ciała. Warto przed podjęciem nowej diety zastosować więc detoks, jaki oferuje nasza dieta oczyszczająca z toksyn. Pamiętaj też, że oprócz ważenia należy także mierzyć się regularnie - to często podpowie, skąd wynika wzrost wagi mimo diety.

Cykl menstruacyjny

Waga niespodziewanie pokazała 2-3 kg więcej niż zwykle? Sprawdź swój kalendarz, czy aplikację, która mierzy Twój cykl. Może to zatrzymywanie wody przed okresem - w takiej sytuacji nie masz się czym martwić!


Rodzaje kasz i ich wartości odżywcze

Rodzaje kasz i ich wartości odżywcze

Kipi kasza, kipi groch.
Lepsza kasza niż ten groch.
Bo od grochu boli brzuch,
A od kaszy człowiek zdrów.

Na pewno większość zna tę rymowankę Jana Brzechwy. Może groch jest tu potraktowany trochę zbyt surowo, ale z wątkiem kaszy nie można się nie zgodzić.

Wyjątkowa wartość odżywcza kasz

Kasza to produkt pozyskiwany z ziaren zbóż z pozostawioną lub oczyszczoną łuską nasienną, dodatkowo może być rozdrobniona. Od rodzaju zboża i sposobu przetworzenia zależy wartość odżywcza poszczególnych rodzajów kasz. Jako najbogatsze odżywczo uważa się te rodzaje kasz z pełnego ziarna.

W ostatnich latach kasze wracają do łask i coraz częściej trafiają do codziennego jadłospisu. Co ma związek z coraz bardziej rozwijającymi się trendami żywności prozdrowotnej oraz powrotów do żywności lokalnej i tradycyjnej. Kasza została uznana nawet jako jeden z głównych trendów kulinarnych 2014 roku.

Medycyna chińska określa kasze jako produkty rozgrzewające, zapewniające ”ciepło” żołądka, które właściwości szczególnie warto wykorzystać w okresie jesienno-zimowych chłodów.

Chcesz na dzień otrzymywać ciepłe, pożywne posiłki? Zapisz się na Be Diet Catering! Zachęcamy do zapoznania się z naszą ofertą.

Rodzaje kasz i ich właściwości

Do głównych rodzajów kasz zaliczmy:

  • jęczmienną
  • jaglaną ( z ziarna prosa)
  • manną, bulgur i kuskus ( z ziarna pszenicy)
  • kukurydzianą

Warto tu zaznaczyć, że do tego zbioru często dołącza się rodzaje kasz z tzw. pseudozbóż, czyli rośliny niebędące zbożami, ale je przypominającymi, o podobnych właściwościach, które wykorzystuje się w tożsamy sposób co zboża.

Należy tu wymienić głównie:

  • kaszę gryczaną
  • amarantus
  • komosę ryżową

Kasza jęczmienna: wartości odżywcze

Kasza jęczmienna jest bardzo dobrym źródłem błonnika pokarmowego, który pozytywnie wpływa na regulowanie przemiany materii. Szczególnie warto zwrócić tu uwagę na rozpuszczalną frakcję błonnika – beta-glukan – który ma zdolność wiązania kwasów żółciowych i zmniejsza wchłanianie cholesterolu w przewodzie pokarmowym. Powinny na to zwrócić uwagę szczególnie osoby z zaburzeniami lipidowymi. Dzięki swoim właściwościom produkty bogate w betaglukan są szczególnie polecane osobom redukującym masę ciała. Kasza jęczmienna jest też dobrym źródłem potasu i żelaza, na co powinny zwrócić uwagę szczególnie osoby będące na diecie wegetariańskiej i wegańskiej.

Kasza jęczmienna zawiera gluten, jest zatem przeciwwskazana osobom z nietolerancję glutenu i celiakią.

Na rynku ten rodzaj kaszy jęczmienną można spotkać jako pęczak (całe, wypolerowane ziarno), kaszę perłową/mazurską (cięte ziarno, wypolerowane), kaszę wiejską (cięte ziarno, niepolerowane).

Kasza jaglana: wartości odżywcze

Kasza jaglana, pozyskiwana z ziarna prosa, swoją wysoką wartość odżywczą zawdzięcza głównie dużej zawartości białka, na co powinny zwrócić uwagę szczególnie osoby, które zrezygnowały w swojej diecie z produktów pochodzenia zwierzęcego. Dzięki zawartości lecytyny, kasza jaglana znakomicie wpływa na poprawienie funkcjonowania całego układu nerwowego oraz krwionośnego. Warto też wspomnieć, że ma pozytywny wpływ na profil lipidowy oraz przeciwdziała zlepianiu się płytek krwi, dzięki czemu zmniejsza ryzyko powstania zakrzepów. Kasza jaglana zawiera dość dużo cynku, żelaza i krzemu, co pozytywnie wpływa na układ odpornościowy organizmu oraz na zdrowy wygląd skóry, włosów i paznokci.

Kasza jaglana nie zawiera glutenu. Powinna być nieodłącznym elementem w każdej diecie bezglutenowej.

Kuskus i kasza manna: wartości odżywcze

Kasza manna i kuskus to kasze z ziaren pszenicy. Są lekkostrawne, z powodzeniem mogą być elementem diety małych dzieci i osób z problemami związanymi z prawidłowym funkcjonowanie przewodu pokarmowego. Są dobry źródłem jodu.

Uwagę sportowców powinien zwrócić zwłaszcza kuskus – zawiera niewielką ilość błonnika pokarmowego, znakomicie sprawdzi się jako źródło węglowodanów w posiłkach przedtreningowych, ponieważ nie będzie obciążał przewodu pokarmowego przed ćwiczeniami.

Obie kasze pozyskiwane są z ziarna pszenicy. Kaszę manną pozyskuje się ze zwyczajnej pszenicy. Z kolei pojedyncze ziarenka kaszy kuskus zrobione są z mielonej pszenicy twardej, z dodatkiem solonej wody, którą miesza się aż do powstania kaszki, a następnie obgotowuje i studzi. Są to kasze lekkostrawne, dlatego nadają się dla małych dzieci oraz osób z problemami trawiennymi. Podkreśla się także, że są dobrym źródłem jodu. Obie kasze zawierają gluten.

Kasza bulgur: wartości odżywcze

Kasza Bulgur jest również pozyskiwana z pszenicy. Sposób wytwarzania sprawia, że charakteryzuje się ona niskim indeksem glikemiczym, co powinno być wykorzystane przez osoby z zaburzeniami gospodarki węglowodanowej czy redukujących masę ciała. Znaczna zawartość błonnika oraz białka sprawia, że dość szybko odczuwana jest sytość i łatwiej kontrolować porcje spożywanych pokarmów. Jest też dobrym źródłem potasu, magnezu, żelaza i kwasu foliowego, na co powinny zwrócić uwagę np. kobiety w ciąży, czy osoby z niedokrwistościami.

Ten rodzaj kaszy również zawiera gluten.

Kasza kukurydziana: wartości odżywcze

Kasza kukurydziana jest chyba najbardziej znanym rodzajem kasz bezglutenowych. Niewielka zawartość błonnika powoduje, ze jest to produkt lekkostrawny, po który warto sięgnąć w przypadku konieczności stosowania diet ubogoresztkowych, niedrażniących przewodu pokarmowego.

Artykuł napisany przez dietetyk Eat Zone

Maria Kuzia

Sprawdź także nasze przepisy z wykorzystaniem kaszy, np. na budyń z kaszy jaglanej.


Motywacja do odchudzania – podstawowe zasady

Motywacja do odchudzania – podstawowe zasady

Jedzenie stanowi nieodłączny element naszego życia. Dzięki niemu żyjemy, możemy się rozwijać i zachowujemy zdrowie, jednak coraz częściej to, co pozwala nam żyć, w nadmiarze nasze życie i zdrowie niszczy, powodując konsekwentne przybieranie na wadze. Dlaczego tak się dzieje?

Do psychologicznych powodów nadwagi należą m.in.:

  • Przyjemne skojarzenia związane z jedzeniem Niestety od najmłodszego okresu naszego życia jedzenie kojarzy się nam z czymś miłym. Już maluch przystawiany do piersi matki czuje się bezpiecznie i posiłek nieodłącznie wiąże sobie z przyjemnością. Później nie jest lepiej. Przyjęcia, spotkania towarzyskie czy nawet wyjście do kina bardzo często automatycznie sprawia, że coś jemy. Łatwo stracić nad tym kontrolę.
  • Małe niezdrowe nawyki Często nawet nie jesteśmy świadomi, jak nasze codzienne z pozoru nic nieznaczące wybory rujnują nam zdrowie i sylwetkę. Kto z nas nie ma na sumieniu nie zjedzonego śniadania, podjadania między posiłkami, jedzenia przekąsek i fast foodów zamiast czegoś wartościowego czy opuszczania posiłków? Warto pamiętać, że czasem mała zmiana może przynieść wielki efekt.
  • Zajadanie stresu Długotrwały stres sprzyja odkładaniu się tkanki tłuszczowej. Dzieje się tak z powodu wydzielania nadmiernej ilości kortyzolu. Wciąż zdenerwowany organizm z dnia na dzień jest coraz bardziej wyczerpany, co w konsekwencji prowadzi do uczucia ogromnego głodu i pojawia się znajome zajadanie stresu. I to najlepiej czymś, co dodatkowo pobudzi wytwarzanie endorfin, czyli czymś słodkim. Stąd już prosta droga do nadprogramowych kilogramów.

Podejmujemy decyzję o odchudzaniu, chcemy zmienić swoje nawyki i swoje życie. Jak jednak tego dokonać, kiedy pokusy czają się na każdym kroku? Jak utrzymać motywację w odchudzaniu przez długi czas? Jak sobie pomóc?

Motywacje do odchudzania: jakie są?

Dlaczego chcę schudnąć?

Najważniejszym pytaniem, na jakie należy sobie na samym początku odpowiedzieć, jest: dlaczego chcę schudnąć? Powodów będzie tak wiele, jak odchudzających się osób. Często będzie chodziło o wygląd, poprawienie samooceny czy pojawiające się problemy zdrowotne. Ważne, by wypisać sobie wszystkie te powody. Im ich więcej tym dla nas lepiej. Odchudzajmy się dla siebie, nie dla innych, tylko wtedy uda się nam utrzymać motywację do odchudzania.

Jeśli chcesz się dowiedzieć, czy Twoja waga jest prawidłowa, pomoże Ci to wyliczyć nasz kalkulator BMI. Dowiedz się, czy i ile powinnaś schudnąć?

Jaki mam cel?

Określenie atrakcyjnego i co ważne realnego celu sprawia, że wiemy, do czego dążymy i jaka nagroda czeka nas na końcu. Ważne jest, by rozsądnie zaplanować odchudzanie w czasie, dzieląc cel na mniejsze etapy. Jeśli etap uda się zakończyć pomyślnie, nagrodźmy się czymś co lubimy. Nieważne co to będzie (oczywiście nie może być to jedzenie) ważne, żeby sprawiło nam radość. Dzięki temu małymi krokami będziemy w stanie osiągnąć każdy rozsądny cel, jaki sobie postawimy. Ważne jest także, aby możliwie często wyobrażać sobie, jak będziemy się czuć, kiedy osiągniemy nasze zamierzenia? To poczucie szczęścia, jakie będzie nam wtedy towarzyszyć, przełoży się na nasz zapał do działania i sprawi, że będzie nam łatwiej pokonywać przeszkody. To doskonała motywacja do schudnięcia jeszcze bardziej!

Co może mi przeszkodzić?

Kolejnym krokiem jest zdefiniowanie ewentualnych przeszkód, jakie mogą się pojawić na naszej drodze do upragnionego celu. Ktoś mógłby zapytać, po co od razu zakładać, że przeszkody się pojawią? Może lepiej założyć, że ich nie będzie? Tyle że przeszkody na pewno się pojawią. Co do tego nie ma żadnych wątpliwości. Potwierdzi to każdy, kto kiedykolwiek się odchudzał. Dlatego tak ważne jest to, by z wyprzedzeniem sobie je uświadomić i się na nie przygotować. Jeśli będziemy mieć gotowe rozwiązania, to łatwiej nam będzie sobie poradzić z przeciwnościami i konsekwentnie dążyć do upragnionego celu.

Skąd wziąć motywację do odchudzania? Inne sposoby

  • Grupa wsparcia: Grupa w procesie odchudzania może mieć zbawienny wpływ na jego przebieg. Wzajemne motywowanie się sukcesami sprawi, że łatwiej nam będzie poradzić sobie w obliczu ewentualnego kryzysu. Poza tym dobrze wiedzieć, że ktoś nas rozumie, ponieważ przechodzi przez to samo. Podobnie sprawa ma się w przypadku grupy wspólnie ćwiczącej.
  • Kalendarz sukcesów: Codzienne zapisywanie sobie swoich osiągnięć, jeśli chodzi o dietę, ćwiczenia czy ruch na świeżym powietrzu zmotywuje nas do dalszej pracy. Taka wizualna rozpiska tego, co już udało się nam osiągnąć, sprawi, że poczujemy dumę i potrzebę kontynuowania swojego planu aż do upragnionego celu.

Najpierw masa, potem masa — czyli jak nie przesadzić na siłowni?

Najpierw masa, potem masa — czyli jak nie przesadzić na siłowni?

Ruch jest absolutnie konieczny dla naszego zdrowia. Ma także zbawienny wpływ na naszą sylwetkę. Dlatego też jasne i zrozumiałe jest, że kiedy chcemy schudnąć, musimy się ruszać. Najlepiej ćwiczyć regularnie kilka razy w tygodniu wybierając dyscyplinę sportu, którą lubimy. Tylko wtedy mamy szansę na sukces. W innym wypadku szybko stracimy zapał do ćwiczeń i zaczniemy ich unikać. Niezależnie jaki rodzaj aktywności fizycznej wybierzemy, warto to robić mądrze, aby sobie pomóc, a nie zaszkodzić.

 

Kiedy ruch może szkodzić?

Jeśli nieodpowiednio dobierzemy sobie zestaw ćwiczeń i np. zamiast spalać tkankę tłuszczową, od razu weźmiemy się za budowanie masy mięśniowej. Takie postępowanie jest nierozsądne, bo w konsekwencji sprawi, że nie schudniemy, a tylko zyskamy na szerokości i będziemy wyglądać jak napompowany balon. Wzrośnie też nasza podatność na kontuzje. W takiej sytuacji może się pojawić złe samopoczucie, ponieważ efekty naszych działań nie będą zadowalające. A my zaczniemy ćwiczyć więcej i więcej, bo przecież efekty w końcu muszą się pojawić. Nie tędy droga. Warto więc od początku trenować mądrze, najlepiej pod okiem fachowca w danej dyscyplinie, aby nabrać zdrowych nawyków i ćwiczyć poprawnie technicznie i z rozsądkiem.

 

Kiedy stawiamy poprzeczkę zbyt wysoko

Nie tylko nieprawidłowy trening może nam zaszkodzić. Możemy trenować poprawnie tylko zwyczajnie uzależnić się od ćwiczeń. Dlaczego tak się dzieje? Przyzwyczajamy się do naszego zdrowego stylu życia, widzimy pierwsze efekty naszych treningów, trenujemy regularnie pod okiem profesjonalisty i mamy ochotę na więcej. Zwiększamy ilość dni, kiedy ćwiczymy, zwiększamy ilość czasu poświęcanego na jednorazową aktywność fizyczną. Odwiedzamy siłownię już nie 3-5 razy w tygodniu tylko 7. Trenujemy nie godzinę, ale dwie albo jeszcze dłużej. I bardzo szybko popadamy w uzależnienie.

W skrajnych przypadkach osoby są tak bardzo uzależnione od ćwiczeń, że kiedy nie trenują, są smutne, apatyczne, przygnębione i nic ich nie cieszy. Zupełnie jakby popadały w depresje. Dlatego tak ważne jest, aby pamiętać o umiarze. Bo jak mówi stare przysłowie „wszystko w nadmiarze szkodzi”. I choć trudno w to uwierzyć, odnosi się to także do treningów.

 

Jeśli nie trening to co?

Warto pamiętać, by poza ćwiczeniami fizycznymi mieć także inne ciekawe pasje oraz hobby, które niekoniecznie będą oznaczać siedzenie na kanapie. Można przecież znaleźć wiele aktywności na świeżym powietrzu, które nie będą ćwiczeniami, ale nie będą też biernym spędzaniem czasu. Poszukajmy miejsc w okolicy, które warto zobaczyć. Wypróbujmy przepisy na nieznane nam potrawy. Umówmy się ze znajomymi na piknik na świeżym powietrzu czy wyjazd nad jezioro. Wybierzmy się z książką do parku czy pograjmy w gry planszowe. Naprawdę możliwości jest ogrom. Wystarczy tylko poszukać tego, co sprawia nam przyjemność.

Sprawdź także nasz kalkulator BMR, aby zaplanować, ile kalorii musisz dostarczyć do Twojego organizmu, aby utrzymać odpowiedni poziom energii podczas treningów.

Jeśli racjonalny program ćwiczeń wesprzemy zdrową dietą i trwałymi zmianami w nawykach żywieniowych, to mamy ogromną szansę na sukces i jednocześnie pewność, że nie popadniemy w treningową przesadę. Znajdziemy czas i na ćwiczenia i na odpoczynek i dla naszych bliskich. Dowiedz się także, co jeść by usprawnić pracę mózgu. Zapraszamy na bloga!


Bieganie z psem — pomysły na aktywny weekend z Twoim pupilem

Bieganie z psem — pomysły na aktywny weekend z Twoim pupilem

Regularny ruch jest niezbędnym elementem zdrowego życia. Bez niego nawet najlepsza dieta będzie niepełna. Ruch jest potrzebny zarówno ludziom, jak i naszym psim przyjaciołom. Dlatego też coraz więcej właścicieli czworonogów decyduje się na wspólne bieganie z psem. Jednak zanim zaczniemy wspólne treningi biegowe, warto sprawdzić, w co należy się wyposażyć, aby dobrze rozpocząć tą zupełnie nową przygodę.

Pamiętaj, że regularny wysiłek fizyczny może zwiększyć Twoje zapotrzebowanie na kalorie. Sprawdź to za pomocą naszego kalkulatora BMR, aby móc dostosować odpowiednią dietę do Twojej aktywności.

Canicross: co to takiego?

Pod tą obco brzmiącą nazwą canicross kryje się dyscyplina sportu, która przypadnie do gustu właścicielom psów. Wywodzi się ona wprost z wyścigów psich zaprzęgów tak popularnych w północnych rejonach naszego globu. Tyle że tutaj zamiast sań jest człowiek. Tak, człowiek przypięty do swojego czworonoga linką.

Sprzęt do canicrossu

Aby taki bieg był bezpieczny, należy wyposażyć się w odpowiedni do canicross sprzęt:

  • Specjalna uprząż dla psa. Standardowa obroża mogłaby dusić zwierzaka, utrudniając mu oddychanie. Najlepsze będą szelki przeznaczone do biegania, które będą miały odpowiednio szerokie paski wyłożone pianką tak, aby pies czuł się komfortowo i nic nie wbijało mu się w skórę.
  • Pas do biegania dla właściciela. Trzymanie smyczy podczas biegu byłoby nie tylko niebezpieczne, ale i niekomfortowe. Dlatego też najlepiej wyposażyć się w pas do biegania zakładany na biodra. Także w tym przypadku ważne jest, by był on odpowiednio szeroki, aby nie krępował ruchów i nie wrzynał się w skórę. Wysokiej jakości pasy posiadają dodatkowe elementy mocowane w kroku, które sprawiają, że całość nie przesuwa się na biodrach. Mogą posiadać także kieszonki na smakołyki dla czworonoga lub na butelkę wody.
  • Odpowiednia smycz do biegania z pasem. Potrzebujemy odpowiedniej smyczy z amortyzatorem. Dzięki niej zminimalizujemy ryzyko kontuzji spowodowane nagłymi szarpnięciami. Lina w takiej smyczy powinna mieć między 2 a 4 metry długości. Na każdym jej końcu znajduje się karabińczyk w razie, gdyby zaistniała potrzeba szybkiego odpięcia psa od biegacza.

Które psy mogą biegać?

Zasadniczo psy każdej rasy nadają się do canicross, bo prawie każdy pies lubi biegać. Wykluczyć należy psy małych, miniaturowych ras jak buldożki francuskie oraz angielskie, pekińczyki czy mopsy. Ponadto bieganie nie jest polecane dla ras psów olbrzymich z racji ich problemów ze stawami. Canicross nie jest też polecany dla psów w podeszłym wieku. Poza tym wszystkie inne psy ras średnich oraz dużych podczas biegania będą zachwycone. Idealne rasy psów do biegania to wszelkie psy gończe oraz myśliwskie tj. charty, wyżły, dalmatyńczyki czy pointery oraz psy pociągowe tj. syberian i alaskan husky, greyster czy alaskan malamut.

Jak zacząć biegać z psem?

Najlepiej jest zacząć od spacerów i z biegiem czasu zwiększać tempo oraz wydłużać dystans tak, aby pies naturalnie przyzwyczaił się do zwiększonego wysiłku i przy okazji nauczył się odpowiednich krótkich komend. Do biegania z psem wybierajmy ścieżki i drogi o miękkim podłożu. Zarówno człowiek, jak i pies po asfalcie będzie się czuł niekomfortowo. Po każdym treningu biegacz i zwierzę potrzebuje czasu na regenerację. Nie należy nadmiernie przemęczać czworonoga i biegać podczas dużych upałów. Latem lepiej biegać nim zrobi się gorąco albo wieczorem, kiedy jest już chłodniej. Zimą można biegać nawet w minusowej temperaturze. Warto też biegającego psa żywić specjalną karmą dla psów aktywnych sportowo.

Sprawdź także, jak powinien wyglądać zimowy trening.


Trener personalny – jak go znaleźć?

Trener personalny – jak go znaleźć?

Moda na zdrowy styl życia towarzyszy nam niezmiennie od dobrych kilku lat. Zaowocowało to dużą ilością siłowni i centrów sportowych, w których możemy wybrać aktywność fizyczną, która najbardziej nam odpowiada.

Decydując się na trening na siłowni, musimy zdawać sobie sprawę z faktu, iż każdy z nas jest inny i aby osiągnąć swój cel np. w postaci rozbudowy masy mięśniowej czy utraty wagi będzie potrzebował innego treningu. Tak więc informacje, które znaleźliśmy w internecie albo plan treningowy kolegi na nic się nam nie zda. A co najgorsze możemy sobie nim bardziej zaszkodzić niż pomóc. Jeśli dodatkowo dawno (albo nigdy) nie ćwiczyliśmy, to możemy szybko nabawić się kontuzji, wykonując poszczególne ćwiczenia w niewłaściwy sposób albo popaść w zniechęcenie, kiedy wymarzone efekty nie będą się pojawiać pomimo włożonej w treningi pracy. Jak temu zaradzić? Odpowiedź jest prosta. Należy udać się do doświadczonego trenera personalnego i skorzystać z jego pomocy.

Kim jest trener personalny?

To osoba, która ma Ci pomóc w osiągnięciu założonych celów. To ktoś, kto będzie Cię nie tylko motywował do pracy, ale także będzie uczciwie rozliczał Twoje postępy. Dobry trener personalny przygotuje dla Ciebie indywidualny plan treningowy uwzględniający poziom, z jakiego startujesz, Twój stan zdrowia oraz ewentualne ograniczenia. Takie działanie gwarantuje, że Twoje treningi będą maksymalnie efektywne i osiągniesz, to co sobie założyłeś.

Podczas indywidualnego treningu personalnego trener będzie do Twojej dyspozycji, będzie poświęcał swój czas tylko Tobie. Dzięki temu może na bieżąco korygować pojawiające się błędy w wykonywaniu ćwiczeń, ale także może ciągle motywować Cię do wytężonej pracy, nawet jeśli wydaje Ci się, że nie masz już siły i więcej nie dasz rady.

Dlaczego tak drogo?

Wiele osób zwraca uwagę na to, że treningi z trenerem personalnym są dość drogie. Jednak jeśli masz kupić karnet na siłownię, z którego będziesz korzystał nieregularnie, ponadto będziesz ćwiczył w niewłaściwy sposób, bez planu i celu a do tego możesz jeszcze nabawić się kontuzji i wylądować u lekarza to naprawdę taniej i szybciej osiągniesz efekt, trenując z trenerem personalnym. Poza tym potraktuj to jako inwestycję w swoje zdrowie oraz lepsze życie.

Cechy dobrego trenera:

Zastanawiając się nad tym, jak wybrać trenera personalnego, zwróć uwagę na poniższe cechy:

  • robi na nas doskonałe wrażenie przy pierwszym spotkaniu,
  • jego obecność nie krępuje,
  • czujemy się przy nim dobrze i swobodnie,
  • słucha nas i odpowiada na nasze pytania,
  • podczas rozmowy jest zaangażowany,
  • doskonale organizuje czas treningu,
  • motywuje i dodaje nam siły w momentach kryzysowych,
  • czuwa nad naszym bezpieczeństwem w trakcie treningu,
  • uczy poprawnego technicznie wykonywania poszczególnych ćwiczeń,
  • nadzoruje nasze postępy i rozlicza je,
  • modyfikuje na bieżąco nasz plan treningowy pod kątem celów, jakie mamy osiągnąć,
  • zna się na zdrowym odżywianiu – nie musi być dietetykiem, ale musi umieć doradzić nam, w sprawie tego, co powinniśmy jeść a czego unikać w kontekście naszych celów treningowych,
  • jest kreatywny i pomysłowy – to pomoże uniknąć rutyny w ćwiczeniach,
  • jest ubezpieczony z tytułu działalności, jaką prowadzi.

Zadania trenera personalnego

Najważniejszym z zadań trenera personalnego współpracującego z klientem jest przygotowanie planu działania opartego o najbardziej efektywne oraz bezpieczne dla trenującego rozwiązania. Z jednoczesnym uwzględnieniem jej indywidualnych ograniczeń. Przygotowana strategie powinna być realna i możliwa do osiągnięcia w najszybszym czasie.

Wywiad – ważna część współpracy

Profesjonalny trener personalny przed przygotowaniem indywidualnego planu treningowego powinien przeprowadzić z nami szczegółowy wywiad, dzięki któremu pozyska komplet informacji na nasz temat. Dowie się, jak żyjemy, co i jak jemy, sprawdzi, jaka jest nasza kondycja, pozyska informacje na temat naszych celów, chorób, dolegliwości zdrowotnych, na które cierpimy.

Ponadto powinien dokonać wszelkich możliwych pomiarów, do których będziemy się odnosić na kolejnych etapach naszej drogi do upragnionego celu. Czasem może także skierować nas na dodatkowe badania lekarskie, aby mieć pewność, że planowane regularne treningi nie zaszkodzą naszemu zdrowiu oraz życiu. Należy pamiętać, że najważniejsze podczas treningów jest nasze bezpieczeństwo, więc takie działanie jest w pełni zrozumiałe. Dowodzi, że mamy do czynienia z profesjonalistą.

Dzięki pomocy trenera personalnego mamy swoje cele osiągać mądrze, odpowiedzialnie i bezpiecznie. Mają być one długofalowe, a nie chwilowe. Dlatego warto rozważyć współpracę z odpowiednim trenerem personalnym. Dzięki temu możemy wiele zyskać i dodatkowo oszczędzić na konsekwencjach niewłaściwego trenowania samodzielnie.

Akcja motywacja!

Treningi z trenerem personalnym dają nam szansę na osiągnięcie sukcesu także dlatego, że przynajmniej na początku będzie on naszym motywatorem do pracy nad sobą oraz konsekwentnego uczęszczania na ćwiczenia. Wszyscy wiemy, jak to jest, kiedy mija pierwsza euforia i nadchodzi pierwszy kryzys. Moment, w którym jest spora szansa, że się poddamy, zrezygnujemy, stracimy z oczu swoją wizję celu. W takiej chwili pomoc i motywacja trenera personalnego będzie nieoceniona. Dzięki niemu uwierzymy, że nasze cele są możliwe do realizacji, a wszystko zależy tylko i wyłącznie od nas. To naprawdę ważne by w czasie kryzysów mieć obok siebie kogoś, kto da nam motywacyjnego kopa do działania.

Gdzie szukać i jak znaleźć trenera personalnego?

Jak znaleźć trenera personalnego, gdzie go szukać? Najprościej w centrach sportowych, klubach fitness lub na siłowniach. Można także sprawdzić w internecie, ponieważ szanujący się trenerzy personalni mają często swoje strony internetowe. Przy okazji można poczytać opinie na temat poszczególnych trenerów, jakie zamieszczają ich klienci. Doskonałym rozwiązaniem jest także zasięgnięcie porady znajomych, którzy z usług takiego trenera korzystali i są zadowoleni ze współpracy i wspólnie osiągniętych efektów. Rekomendacja to najlepsza droga, by szybko znaleźć kogoś naprawdę godnego uwagi, naszego czasu i naszych pieniędzy.

Kluczowa sprawa – kwalifikacje

Wybrany przez nas trener musi być profesjonalistą. Należy więc dokładnie sprawdzić jego wykształcenie, certyfikaty i dyplomy. Zwracając przy tym szczególną uwagę na to, czy nie są to dokumenty, których uzyskanie jest proste oraz łatwe. Odpowiednia wiedza uzyskana w profesjonalnych placówkach w połączeniu z doświadczeniem da nam pewność, że mamy do czynienia z osobą, która jest przygotowana do prowadzenia efektywnych i bezpiecznych dla nas treningów. Trenowanie z osobą, która nie ma rozległej wiedzy nie tylko treningowej, ale i na temat anatomii, fizjologii, dietetyki może doprowadzić do ciężkich urazów i niebezpiecznych kontuzji. Musimy mieć tego pełną świadomość.

Dlatego pytajmy trenera o kwalifikacje oraz posiadane doświadczenie na długo przed rozpoczęciem współpracy. Kwalifikacje potwierdzają to, że trener nie tylko zna się na ćwiczeniach, ale ma także wiedzę teoretyczną, która w tym zawodzie jest równie ważna. Nie masz się co obawiać, że pytanie o wykształcenie będzie niestosowne. Jeśli trener zareaguje na nie wymijająco, to odpuść sobie współpracę z nim. Chodzi o Twoje zdrowie oraz życie. Tutaj nie ma miejsca na pomyłki i przypadkowo wybrane osoby. Możesz także poprosić o rekomendacje, wielu trenerów pozyskuje takowe od swoich klientów.

Warto także dopytać kandydata na naszego trenera personalnego o to, czy systematycznie poszerza swoje kwalifikacje, wiedzę, jaką posiada, czy śledzi nowości w swojej branży i ma na ich temat swoje zdanie. Takie informacje możemy często znaleźć na stronie www trenera, jego blogu czy w mediach społecznościowych, jakie prowadzi.

Wykształcony i doświadczony trener personalny nie tylko przygotuje dla nas indywidualny program treningowy oparty o nasze zaawansowanie, ale będzie umiał się zmierzyć także z naszymi problemami zdrowotnymi i do nich dopasować treningi. To zdecydowanie odróżnia profesjonalistę od amatora.

UWAGA – AMATOR!

Amatorów wśród trenerów personalnych jest naprawdę sporo. Wizja dobrego wynagrodzenia dość mocno kusi. Ważne jest więc aby umieć skutecznie rozpoznać oszustów i od razu skreślić ich z listy potencjalnych kandydatów na naszego trenera.

Uważaj na trenerów, którzy:

  • nie chcą pokazać dokumentów potwierdzających ich kwalifikacje,
  • nie podają informacji oraz referencji ze swoich miejsc pracy,
  • nie robią wywiadu, tylko od razu każą ćwiczyć,
  • nie interesują się naszymi ograniczeniami, dolegliwościami oraz stanem naszego zdrowia,
  • proponują plan treningowy, który wygląda, jak żywcem ściągnięty z internetu na zasadzie kopiuj – wklej,
  • chcą nam od razu sprzedawać suplementy oraz odżywki,
  • gadają, zamiast działać,
  • nie robią notatek,
  • wyglądają niechlujnie i nieprofesjonalnie,
  • dobierają ćwiczenia, które są zbyt trudne na tym etapie treningów,
  • podczas ćwiczeń nie zwracają na Ciebie uwagi albo co gorsza rozmawiają przez telefon,
  • proponują treningi monotonne oraz nudne,
  • nie mierzą Cię wcale, przez co nie kontrolują Twoich postępów,
  • każą wprowadzać restrykcyjne metody odchudzania,
  • gwarantują niesamowite efekty w błyskawicznym tempie,
  • proponują stawkę za godzinę, która jest dużo niższa niż obowiązująca stawka rynkowa.

Zanim wybierzesz trenera, zapytaj o poniższe sprawy:

  • czy pierwsze zajęcia są tańsze lub bezpłatne?
  • jaki jest koszt treningu za godzinę?
  • czy możliwy jest rabat przy wykupieniu z góry większej ilości treningów?
  • czy są jakieś dodatkowe koszty?
  • co jeśli zdarzy się nam odwołać trening?
  • czy grafik trenera jest w stanie zgrać się z naszym grafikiem?
  • czy potrzebne będą badania lekarskie?
  • jakie trener przewiduje metody oraz rodzaje treningów?
  • czy trener może nam pomóc w zakresie odżywiania, czy powinniśmy udać się do dietetyka?

Dowiedz się także, co jeść przed treningiem!


Bieganie na bieżni czy w terenie – co jest lepsze dla Twojego zdrowia?

Bieganie na bieżni czy w terenie - co jest lepsze dla Twojego zdrowia?

W ostatnich latach bieganie przeżywa swój wielki powrót. Coraz więcej osób decyduje się uprawiać tę dyscyplinę sportu. To doskonała wiadomość, szczególnie, że badania pokazują, iż z ruchem u Polaków nadal nie jest najlepiej, a wszyscy mamy świadomość jak jest ważny dla zdrowia oraz dobrego samopoczucia. Dlaczego ludzie tak lubią bieganie? Przede wszystkim bieganie jest jedną z najłatwiej dostępnych form rekreacji na świeżym powietrzu. Nie potrzebujemy wypasionego sprzętu, wystarczą sportowe buty i zwykły dres i już możemy ruszać w teren. Na specjalistyczne biegowe buty oraz inne gadżety zdecydujmy się dopiero wtedy, kiedy mamy pewność, że bieganie jest dla nas. Rynek jest pełen świetnych produktów dla biegaczy, więc jeśli poczujesz, że to jest to, wybierzesz to, co dla Ciebie niezbędne. Otwarte pozostaje pytanie, gdzie biegać? Lepsza będzie bieżnia w klimatyzowanej siłowni albo zaciszu własnego domu czy miejski park? Która forma biegania da nam lepsze wyniki? Przyjrzyjmy się nieco bliżej im obu.

Bieganie na bieżni

Bieganie na bieżni jest niezależne od pogody. Jest także lżejsze i prostsze niż bieganie w terenie, co do tego nie ma wątpliwości. Dzieje się tak dlatego, że bieżnia jest amortyzowana. Dzięki temu jest też bezpieczniejsza dla stawów i mięśni niż bieganie w parku. Z tego właśnie powodu często stosuje się bieganie na bieżni elektrycznej jako przygotowanie do rozpoczęcia biegów w terenie. Choć ważna jest także odpowiednia technika biegania na bieżni. Ponadto w siłowniach wszystko jest podporządkowane efektywnym treningom. Temperatura oraz wilgotność powietrza sprzyja ćwiczeniom. Jednak właśnie przez te idealne warunki spalamy mniej kalorii niż podczas biegania w terenie, ponieważ organizm mniej się męczy. Osoby trenujące na bieżni magnetycznej często uskarżają się na monotonność takiego biegu, ponieważ obrazy wokół nich się nie zmieniają, co może na dłuższą metę nudzić. Biegając na bieżni, częściej zapominamy także o uzupełnianiu płynów, przez co może nam grozić odwodnienie. Należy wziąć pod uwagę wszystkie za i przeciw decydując się na trening na bieżni, niezależnie, czy będzie ona w fitness clubie czy będzie to bieżnia domowa.

Bieganie w terenie

Bieganie w terenie to nie tylko trening, ale także doskonała okazja do podziwiania otaczającego nas świata i zwracania uwagi na szczegóły, które w codzienności nam umykają. Wielu biegaczy wspomina także o tym, jak bieganie w lesie czy parku świetnie działa na naszą psychikę i pozwala zdystansować się od problemów. Bieganie na świeżym powietrzu szczególnie w niesprzyjających warunkach atmosferycznych hartuje nasz organizm i wpływa na odporność. Ponadto biegając w terenie, ćwiczymy poczucie tempa, a w bieganie w górach wykształca szczególną uważność na wszelkie nierówności terenu. Z powodu występujących w miastach zanieczyszczeń powietrza najlepiej do biegania wybierać wczesne godziny poranne oraz wieczorne. W okresie zimowym warto zwracać uwagę na komunikaty dotyczące smogu lub wyposażyć swój telefon w jedną z dostępnych aplikacji i na bieżąco śledzić poziomy zanieczyszczeń w swoim mieście. Jeśli są one znacząco podwyższone to lepiej zrezygnować z biegania w terenie i zastąpić je bieżnią lub innym rodzajem treningu wykonywanego na siłowni.

Jak widać, każde bieganie ma swoje plusy i minusy. Ważne jest, by dopasować formę treningu zarówno do warunków zewnętrznych, jak i swoich własnych upodobań. Ponieważ tylko wtedy mamy szansę na regularne ćwiczenia, które dadzą nam radość i efekty. Przeczytaj również co jeść po treningu, aby szybko zregenerować mięśnie.


Jakie owoce i warzywa są najlepsze po treningu?

Jakie owoce i warzywa są najlepsze po treningu?

JABŁKO-to skarbnica węglowodanów prostych, które przenikają do krwi bardzo szybko i dają zastrzyk energii dla zmęczonego organizmu.

 

MARCHEW-marchew dostarcza węglowodanów, potasu i co najważniejsze, dużą ilość beta-karotenu, poprzez swoje działanie antyoksydacyjne zapewnia w szybszy sposób regenerację tkanki mięśniowej.

 

NATKA PIETRUSZKI-ma działanie moczopędne i usuwa nadmiar wody z organizmu. Zjedzenie jednej łyżeczki natki dziennie zaspokaja zapotrzebowanie na większość witamin i minerałów. Zawiera wapń, magnez, żelazo i potas oraz witaminy A, C, PP, kwas foliowy.

 

BANAN-zawiera wysoką zawartość potasu oraz węglowodanów, które zwłaszcza w bananach o czerniącej skórce w bardzo szybki sposób są przyswajane przez organizm. Z kolei potas uzupełnia straty, które zaszły podczas wysiłku fizycznego pozwalając na właściwe funkcjonowanie tkanki mięśniowej.

Chcesz dostarczyć do Twojego organizmu odpowiednią ilość mikroelementów pochodzących z owoców i warzyw? Nie masz czasu gotować? Świetnie się składa - wypróbuj nasz Be Diet Catering - zdrowa dieta pudełkowa warta polecenia.